Norah Jones - The Fall

Nigdy już nie powiem, że czegoś nigdy nie założę.. szerokie spodnie za kolano w kant? jakieś bermudy czy jak im tam?? lol jeszcze rok temu twierdziłam, że to kompletne paskudztwo, skraca nogi i wygląda jak wyjęte z szafy babci Stasi. 

Zauroczyłam się jednak i tym szaleństwem i oto przedstawiam dziś swoją wersję mody na bermudy, która pewnie za chwil kilka zaleje ulice, choć większość pewnie podobnie jak ja rok temu jeszcze się boczy. Nigdy nie dążyłam by być modną za wszelką cenę, by moda stała się moim stylem. Lubię jednak niestandardową elegancję w wydaniu "po swojemu" dlatego lubię adaptować trendy pod siebie. Tak też było z tymi spodniami. Jeszcze kilka dni temu były długie i zalegały dno mojej szafy.. wygrzebałam je w ubiegłe wakacje w lumpexie za 5 zł, kupiłam z myślą, aaaa 5 zł może się do czegoś przydadzą :) Przydały się zdecydowanie. Bermudy przewijały się wśród moich inspiracji, które notorycznie wyszukuję w necie do tego wisiały tej nieznośnej zarze, która w tempie światła kopiuje wszystko co naj ze światowych wybiegów. Przymierzając się do zakupu podobnych (tyle, że białych), nagle mnie olśniło i przypomniałam sobie, że mam w szafie coś podobnego, co przy niewielkim nakładzie pracy będzie idealnie spełniało się roli modnych bermudów. Zaoszczędziwszy chyba z 300 zł wróciłam do domu i z marszu chwyciłam za nożyce.  Oto efekty :)

crop top here | pants Sh | heels Zara | vest here

 pics by Marta Kucharewicz

https://www.facebook.com/martakucharewiczphotoshooting?fref=ts