Po drugiej stronie... obiektywu

Mam dziś dla Was nieco inny post.. nie ma stylizacji, ani też relacji z jakiegoś pokazu.. jest mój mały pokaz fotograficzny.. Pewnie nie wiecie, że moją największą pasją jest fotografia.. a może była, bo teraz ustąpiła trochę miejsca modzie :) To z pasji do fotografii zaczęło się blogowanie, tyle, że ja znalazłam się o drugiej stronie obiektywu.. Może jeszcze niektórzy pamiętają mnie z czasów gdy ciągle nosiłam ze sobą mega ciężki aparat i fotografowałam cały świat. Poza krajobrazami fotografowałam także koncerty, imprezy, czasami portrety.. może kiedyś pokaże jeszcze kilka swoich obrazków.
________________________________________________________________________________
 pisc by ME